Strona główna / PROJEKT HOMO FABER FEMINA / WILGA BADOWSKA MALARKA/PLASTYCZKA 26

Szukaj w tym zestawie

Jak zwykle wybierając się na sesję portretową staram się dowiedzieć czegoś o mojej bohaterce/bohaterze. Dzięki internetowi to nie trudne. Wikipedia podaje: „Wilga Badowska polska malarka, plastyczka.” Zaintrygowało mnie znaczenie słowa „plastyczka”. Oto co podaje słownik PWN: plastyka 1. «dziedzina sztuki obejmująca architekturę, rzeźbę, malarstwo, grafikę itp.» • plastyk • plastyczka Trzeba przyznać, że sporo dziedzin sztuki mieści się pod pojęciem „plastyczka”. Przynajmniej istnieje forma żeńska! Tym razem towarzyszyła mi Tina Smerdel, która rejestrowała spotkanie na filmie. To część projektu „HFF” – robimy go razem  Wilga przyjęła nas w swoim mieszkaniu- pracowni w Sopocie. Jak zwykle starałem się być dyskretnym obserwatorem poczynań artystki. Malowała na jedwabiu – od lat głównym materiałem jej twórczości. Wypracowała własną technikę nakładania kolorów. Mnie zafascynowała precyzja ruchów i pewność tworzenia rysunku woskiem… Tak pracują wykonawcy, którzy mają technikę opanowaną do perfekcji – nie myślą o niej, tylko ją stosują. Tak samo jest z fotografami, jeżeli znają możliwości techniczne sprzętu, którego używają, nie myślą o stronie technicznej. Skupiają się tylko na końcowym efekcie – fotografii. Technika tkwi gdzieś w podświadomości. Tina była jeszcze bardziej dyskretna ode mnie – niejako „niezauważalna” … Wilga ma niesłychanie ciepłą osobowość, lubi się ją od pierwszych chwil. Jest w niej, jak chyba u większości artystów, wrażliwość dziecka – którą większość z nas straciła bezpowrotnie. Starałem się uchwycić (ale czy to się da?) na zdjęciach ten spontaniczny zachwyt kolorem, formą, światłem, eksperymentem, tę radość z samego faktu tworzenia… Wilgo bardzo dziękujemy za Twoją cierpliwość i pozwolenie nam na przyglądanie się Twej pracy.